Natalia Siwiec (34 l.) i Mariusz Raduszewski wciąż są na wakacjach, które systematycznie relacjonują na swoich Instagramach. Mąż Natalii dodał zdjęcie z Mią – znów pokazał jej buzię, ale oczywiście ubraną w zabawny filtr.

Mąż Natalii Siwiec pokazał buzię córeczki Mii (Instagram)

Największą uwagę jednak zwrócił opis pod zdjęciem. To fragment o miłości z filmu Sara.

Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości… To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół… Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach(…)

Najważniejsza jest tu reakcja fanek, które niemal popłakały się ze wzruszenia.

Piękny wpis, wzruszający. Uwielbiam oglądać Wasze zdjęcia i instastory 😍

Miłość do dziecka to jedyna miłość bezwarunkowa i bezgraniczna ❤️Pięknie…

Piękne. Szczęśliwe Twoje kobiety 😘A synuś ma fajowego tatę

😊

O mamo jak uroczo❣️😻

Widać tę miłość.

Raduszewski z córeczką, fanka: Jeju, Mia ile włosków!

Idealny mąż i ojciec?

#Miłość❤️ #KiedyTrzymaCięZaBrodęJakLwa👊🏼🦁 #KiedyCzujeszSięTakiPotrzebny🙌🏼💪🏼👊🏼 #ToJestMiłość❤️ "Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości… To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół… Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć… Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha… Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić." "-I wtedy kiedy ktoś chce ją skrzywdzić, a ty zasłaniasz ją własnym ciałem?

Post udostępniony przez Mariusz Raduszewski (@architettodellanotte)