Megan Fox ma zniknąć z Transformersów, a pojawić się w kolejnej części Piratów z Karaibów.

Póki co niewiele wiadomo było o jej udziale w super produkcji, ale okazuje się, że gwiazda miałaby zagrać syrenę.

Oczywiście nie będzie to słodka istota niczym disneyowska Arielka – Fox wcieli się w dość ciemny charakter.

W rozmowie ze znajomymi stwierdziła, że rola ta ma być zemstą na Michaelu Bayu, który pozbył się jej z Transformersów.

– Chce mu udowodnić, że potrafi zdobywać lepsze i większe rzeczy – powiedział informator.