Megan Fox ma pewien problem ze zbędnym tautażem – gwiazda ozdobiła swoje ciało imieniem byłego chłopaka, Briana Austina Greene’a. Teraz okazuje się, że napis był wykonany pochopnie (jak większość tego typu tatuaży…).

Co na to gwiazda? Wymyśliła wyjście z sytuacji z właściwą sobie „mądrością\”.

– Cóż od czasu do czasu bywam nierozsądna (sic!) – przyznała. – Mam na ciele wytatuowane imię Brian. Ale w dzisiejszych czasach coraz łatwiej usunąć takie rzeczy. No i jest to mały, delikatny wzór. Mogę kiedyś jednak mieć dziecko i nazwę go Brian. Kłopot z głowy.

Tatuaż znajduje się tuż nad prawym jajnikiem Megan. Wyobrażacie sobie mieć imię dziecka wytatuowane w takim miejscu? Chyba tylko Megan jest w stanie wpaść na coś podobnego.

 
\"Doda

Doda może zrobić podobnie. Na wzgórku łonowym wytatuowała sobie kiedyś inicjały Radka Majdana. Teraz wystarczy nazwać dzieci Rysio i Marcysia.