Mel B będąc jeszcze w zespole Spice Girls miała prawdziwe kobiece kształty i nigdy jej to nie przeszkadzało. Twierdziła wtedy, że kobieta musi mieć czym oddychać i na czym usiąść. Teraz piosenkarka nie wyobraża sobie, żeby mieć gdziekolwiek zbędny tłuszczyk.

– Nie ukrywam, że włożyłam wiele wysiłku, żeby wyglądać tak jak teraz. W pewien sposób uzależniłam się od ćwiczeń, ale przecież sport to pozytywne uzależnienie. Wreszcie czuję się wyjątkowo seksownie i wiem, że mam na tyle motywacji, że potrafię zrzucić zbędne kilogramy, jeśli kiedyś mi się przytyje. Codziennie mam treningi, a do tego występy w PeepShow. Sporo ruchu, ale to mi dodaje energii. Mogłabym tak na okrągło.

Skoda tylko, że z dnia na dzień gwiazda robi się coraz chudsza. Czy faktycznie jej nowa figura jest wyjątkowo seksowna?

Mel sprzed roku
\"Mel