Już niedługo Marcin Meller po raz drugi stanie na ślubnym kobiercu. Pierwszą żoną naczelnego Playboya była dziennikarka Anna Niezgoda.

Kim jest nowa wybranka? Seksowną blondynką o wymiarach 90-60-90? Otóż nie. To wokalistka i gitarzystka zespołu Andy. Ekipa składa się z samych pań, a Anna Dziewit wiedzie tam prym. Super Express posądzą ją o feminizm. Z pewnością trzeba mieć mocną osobowość, żeby usidlić Mellera.

A co do wyglądu? W niczym nie przypomina seksbomby. To raczej zadziorna chłopczyca niż króliczek Playboya. Może Meller dość już się napatrzył na kociaki w redakcji i sam woli inny typ urody.

Para planuje ślub w Gruzji. Dziennikarz jest zafascynowany tym krajem. Hucznego wesela nie będzie, ledwie na 50 osób.

Niektórzy mają wątpliwość czy pan Marcin dojrzał już do poważnego związku? Sam twierdzi, że już tak: Długo to trwało. Teraz chcę mieć dzieci .