Kilka dni temu wytwórnia Vivid Entertainment zajmująca się dystrybucją filmów porno – również tych pochodzących z prywatnych seks-taśm – oznajmiła, że jest w posiadaniu seks-taśmy z Iggy Azaleą (24 l.) w roli głównej.

Skąd Vivid ma nagranie? Może się okazać, że piosenkarka będzie mieć kłopoty chcąc zablokować publikację nagrania. Były menedżer, a zarazem chłopak gwiazdy, Hefe Wine, dysponuje dokumentem własnoręcznie podpisanym przez Iggy. W 2009 roku Amethyst Amelia Kelly przekazała menedżerowi wszystkie prawa do produkcji, sprzedaży, dystrybucji i reklamy wszelkich nagrań z jej udziałem.

Iggy chodziło oczywiście o nagrania piosenek i video, ale były chłopak wokalistki rozszerzył te prawa na nagrania erotycznych scen. Będąc w ich posiadaniu ma więc prawo do ich publikacji, reklamy, sprzedaży czy dystrybucji.

Przynajmniej tak przedstawia sprawę.

Co na to gwiazda? Pójdzie na wojnę czy może się dogada w sprawie podziału zysków?

Menedżer Iggy Azale'i ma prawa do jej seks-taśmy?

Menedżer Iggy Azale'i ma prawa do jej seks-taśmy?