Sam Lufti wytacza ciężkie działa przeciwko Britney Spears. Były przyjaciel i manager twierdzi, że kilka lat temu wyszkolone psy znalazły w jej domu metamfetaminę, która znajdowała się pod dywanem. Bawiły się na nim jej dzieci.

Sam Lufti, niegdyś przyjaciel, dzisiaj największy wróg gwiazdy pop. Po publikacji książki Through the Storm, autorstwa Lynne Spears, matki Britney, pozwał on niemal całą rodzinę za zniesławienie i napaść.

W książce matka gwiazdy m.in. oskarża Luftiego o załamanie kariery córki.

Sam Lufti nie pozostaje dłużny i ujawnia nowe fakty z życia piosenkarki. Twierdzi, że w czerwcu 2007 roku wyszkolony pies znalazł w jej domu metamfetaminę. Znajdowała się w schowku pod dywanem, na którym bawili się synowie gwiazdy!

Narkotyki zostały zniszczone.

Były manager domaga się, aby gwiazda stanęła przed sądem i złożyła zeznania w wytoczonym przez niego procesie.

Tymczasem Britney zdaje się sobie nic nie robić z zabiegów byłego przyjaciela. Przed sądem reprezentować ją będą ojciec oraz narzeczony.

Najbliższe starcie już w przyszłym tygodniu.

&nbsp
Metaamfetamina w domu Britney Spears