Michał Szpak wystąpił wczoraj na 49. Festiwalu Piosenki w Opolu. Zaśpiewał utwór Czesława Niemena – Płonącą stodołę w czasie koncertu Szalone lata 60.
Pojawił się w stroju przypominającym zbroję rycerską. Jak powiedział dziennikarzom Faktu sam zaprojektował swój kostium. Założenie go zajęło mu pół godziny.
– Ale warto było, bo kiedy zobaczyłem siebie w lustrze, to pomyślałem, że jestem wojownikiem Jedi albo księciem czerwonego smoka – powiedział artysta Faktowi.
Jak wyznał po koncercie w TVP1, tekst piosenki Niemena był bardzo trudny, w pewnym momencie nawet zapomniał słów. Na szczęście w ostatniej chwili sobie przypomniał.
Dodał, że znakomicie odnalazł się w klimacie lat 60.:
– Wszystko wtedy było szalone, nieokiełznane. To są moje czasy – powiedział.
Zobaczcie próbę Michała Szpaka przed występem: