/ 01.08.2014 /
Sztuczne piersi gwiazd to temat rzeka. Sławy nie tylko udają się do chirurga, ale stosują też inne sztuczki. Paris Hilton na przykład uwielbia staniki push-up, dzięki czemu jej biust pojawia się i znika. Media żyły ostatnio atutami Seleny Gomez, które stały się zdecydowanie większe. Zafundowała sobie silikon po rozstaniu z Justinem Bieberem? Możliwe. Uwagę dziennikarzy zwróciły też piersi Miley Cyrus.
Młoda artystka do tej pory była raczej szczuplutka w okolicach żeber. Ostatnio pokazała na swoim Instagramie zdjęcie w białej sukience z odkrytymi plecami. Jej biust wydaje się pełniejszy.
Dobre ujęcie, czy operacja? Jak obstawiacie?
 
Wcześniej: