Michał Koterski (38 l.) był wczoraj gościem Kuby Wojewódzkiego w jego show w TVN. Koterski, który ostatnio zagrał głównę rolę w filmie ojca, Marka Koterskiego, 7 uczuć, udziela ostatnio wielu wywiadów, opowiada o swoim życiu, przemianie i radości życia, jaką dała mu rodzina i abstynencja.

Misiek Koterski pocisnął Kubie Wojewódzkiemu: Ty też mnie zostawiłeś

Koterski i Wojewódzki znają się od lat. Pojawiali się razem na imprezach jeszcze wtedy, gdy Misiek był pollywoodzkim chłopcem do wyśmiewania. W pewnym momencie znalazł się na dnie – alkohol i narkotyki sprawiły, że Koterski nie dostawał żadnych propozycji współpracy. Wydawało się, że się skończył.

I wtedy nastąpił przełom. Koterski przestał pić. Zaczął grać. W końcu znalazł kobietę, z którą założył rodzinę. Dziś nie ma chyba wywiadu, w którym nie mówiłby ciepło o Marceli Leszczak, z którą ma rocznego syna, Fryderyka.

Michał Koterski o ślubie z Marcelą Leszczak

Wczoraj w programie u Kubu Michał wygarnął Wojewódzkiemu, że ten również zostawił go w chwili, gdy Misiek był sam na dnie (czytajcie tutaj: )

Ale to nie wszystko – Koterski pokazał wczoraj oblicze, jakiego nie znało wielu jego fanów. W pewnym momencie zaczął mówić o sile wyższej, powiedział, ze wierzy, iż w najgorszych chwilach był przy nim Bóg. Przy okazji opowieści Miśka Kuba zażartował: „Ewangelia według świętego Michała” – jednak jego żart nie zrobił szczególnego wrażenia. Zwłaszcza, że Miśka z uwagą słuchała Agnieszka Chylińska, która wciągnęła się w jego historię i zaczęła poważnie rozmawiać z Koterskim o burzliwej przeszłości i życiowych wirażach.

W pewnym momencie okazało się, że tych dwoje nie potrzebuje za bardzo gospodarza – świetnie się dogadywali mówiąc serio o trudnych rzeczach.

Fani Koterskiego nie przegapili tego faktu:

Wczoraj wymiotles Kubę z jego własnego programu! Fajne refleksje, widać progres wewnętrzny, pięknie!!!!!!!

obry odcinek 😂 w końcu ktoś Kubę przegadał 🙈🙉🙊 hehe

jeden z najlepszych odcinków w historii tego programu 🙂 – piszą fani Miśka na jego Instagramie.

Oglądaliście show? Jakie wrażenia?