/ 12.10.2012 /
Dawno nie było u nas Nergala. Prawdę mówiąc myśleliśmy, że były chłopak Dody zakończył już flirt z show-biznesem i wycofał się do swej muzycznej niszy.
A jednak nie nie. Już w poniedziałek do kiosków trafi Gala z Darskim na okładce.
Wokalista wygląda na niej trochę ponuro. Na pewno mrocznie. Jest chudy. Mizerny. I posępny.
Stojąc w ciężkim, czarnym futrze oznajmia: Żadnych grzechów nie pamiętam.
Kupujecie lidera Behemotha na okładce Gali za 99 groszy?