Tuż po zakończeniu rywalizacji o kryształową kulę zwyciężczyni XII edycji Tańca z Gwiazdami stawiła się, by odebrać główną nagrodę.

Na tyczkarkę czekał już śliczny, biały i wypasiony mercedes.

Choć warunki na drodze nie należały do najlepszych, Pyrek zasiadła za kierownicą i odjechała swym cackiem.

Warto się było pomęczyć przez te kilkanaście tygodni treningów!

\"\"
starnews.pl

\"\"
starnews.pl

\"\"
starnews.pl