Jeszcze nie tak dawno nie mogła zgubić dodatkowych kilogramów po ciążach. Lily Allen, bo o niej mowa, w 2011 roku urodziła małą Ethel Mary, dwa lata później na świat przyszła Marnie Rose. Gwiazda wróciła niedawno do show-biznesu, a dziś może chwalić się nie tylko swoim głosem, ale i szczupła sylwetką – zrzuciła aż 20 kilogramów.

Kiedy dziennikarze pytali gwiazdę, o to, co jada, uparcie twierdziła, że nie jest na diecie, a tłuszczyk „wyssały” z niej podróże i taniec. Właśnie udowadnia, że mówiła prawdę. Na Instagramie artystki pojawiło się zdjęcie śniadania – na talerzu widnieje tłusta kiełbaska. Jest i szereg nowych zdjęć eksponujących wdzięki właścicielki, w tym fotka w bikini.

Można pozazdrościć…

&nbsp
Mówiła, że nie jest na diecie i nie kłamała (FOTO)

Mówiła, że nie jest na diecie i nie kłamała (FOTO)

Mówiła, że nie jest na diecie i nie kłamała (FOTO)

Wcześniej:

Mówiła, że nie jest na diecie i nie kłamała (FOTO)

Mówiła, że nie jest na diecie i nie kłamała (FOTO)