Na Insta Anny Lewandowskiej nastąpiło zmiażdżenie hejterki
I nie dokonała tego trenerka.
U Anny Lewandowskiej na Instagramie jak zwykle dużo się dzieje – najwięcej w komentarzach, które zresztą są regularnie moderowane. Tylko czasem można zauważyć strzępki usuwanej kłótni. Pewna internautka atakowała Lewą, że jest znaną żoną znanego piłkarza.
Zobacz: Anna Lewandowska pokazała zdjęcia z obozu, a na nich Klara (Instagram)
wyobraź sobie że się rozwijam i nie zazdroszczę nikomu. Wyraziłam tylko swoje zdanie, ale oczywiście jeśli nie chwali się Anki to jesteś zjechana z każdej strony. Wszyscy znamy żony piłkarzy które zajmują się rodzina i nie maja swoich biznesów a nikt ich nie hejtuje, wiec raczej nieprawda jest to co piszesz. A wręcz przeciwnie są podziwiane za skromność. .. – pisze hejterka.
I oto po raz kolejny, sądy wymierzają inne internautki:
Nie zazdrość, tylko weź się do pracy i z dzieckiem i pracującym nom stop mężem zacznij się rozwijać 🙂 Może jak sama na swój szacunek zapracujesz, to przestaniesz hetjowac innych 🙂 Jak Ania coś robi to złe, jakby przestała i siedziała tylko w domu z dzieckiem to by było, ze od pieniędzy się jej w głowie poprzewracało i nie każdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu – wtedy szacun dla matek pracujących. Nigdy nie dogodzisz… – broni Ani fanka.
Zobacz: Anna Lewandowska w seksownej sukience i szpilkach dziękuje za życzenia
Na długie, jesienne wieczory polecamy IG Lewej!