Dwa tygodnie temu Anna Wendzikowska urodziła drugą córkę. Dziennikarka i jej partner, ojciec dziecka, postanowili nadać córeczce imię Antosia – pokazując pierwsze zdjęcie maluszka Wendzikowska nazwała ją „Tońką”.

Ania Wendzikowska o podróżach w CIĄŻY oraz o tym, dlaczego ją ukrywała

Gwiazda TVN nie poszła na urlop macierzyński. Już tydzień po urodzeniu dziecka była w studio TVN. Zdradziła, że raz na tydzień może sobie pozwolić na pracę, którą kocha.

Tymczasem na Instagramie świeżo upieczonej mamy pojawiło się zdjęcie jeszcze z czasów, gdy nosiła Tońkę pod sercem. Czarno-biała fotografia jest przepiękna, fanki są zachwycone.

Ktoś jednak zauważył, że umieszczanie zdjęcia z brzuchem w momencie, gdy dziecko jest już na świecie, jest niestosowne:

Anna Wendzikowska CHWALI się facetem! Kim jest ten przystojniak?

Lubię Panią, ale skoro maleństwo jest na świecie,nie powinna Pani umieszczać zdjęć, gdy była w błogosławionym stanie – pisze internautka.

Inni dziwią się takiemu podejściu:

Co, jest jakiś zakaz umieszczania przez kobiety, które urodziły zdjęć w czasie ciąży?

Jak tak czasem czytam komentarze innych ludzi, to aż ręce opadają… A kij Wam do tego, po co na co i dlaczego 😉 – piszą.

Wyświetl ten post na Instagramie.

🖤 szczęście pod serduchem.. @fotoroko

Post udostępniony przez Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)

Wyświetl ten post na Instagramie.

🖤 #happiness #homemade

Post udostępniony przez Ania Wendzikowska (@aniawendzikowska)

Na Instagramie Wendzikowskiej: Nie powinna pani umieszczać zdjęć, gdy...

Na Instagramie Wendzikowskiej: Nie powinna pani umieszczać zdjęć, gdy...

Na Instagramie Wendzikowskiej: Nie powinna pani umieszczać zdjęć, gdy...

Na Instagramie Wendzikowskiej: Nie powinna pani umieszczać zdjęć, gdy...

Na Instagramie Wendzikowskiej: Nie powinna pani umieszczać zdjęć, gdy...