Im bliżej porodu surogatki, która ma urodzić dziecko Kim Kardashian (36 l.) i Kanye Westa (36 l.), tym większe zamieszanie.

Wiadomo, że kobieta odmówiła Kim, gdy ta zaproponowała, że będzie obecna przy porodzie, ale jest coś jeszcze. Kimmy zależy na tym, by pierwsze chwile na świecie jej drugiej córeczki zostały zarejestrowane przez kamery i wyemitowane w rodzinnym show.

Jak się domyślacie, surogatka, której nie zależy na sławie, zbladła, gdy usłyszała o obecności operatora Keeping Up With The Kardashians podczas jej porodu.

Zobacz: Mieli się rozstać, a tu Sofia Richie wypina się do Scotta Disicka na plaży

Wszystko wskazuje na to, że kolejna córeczka Kim swoją mamę i kamery zobaczy dopiero po tym, jak zostanie odebrana kobiecie, która ją urodzi. Ani chwili wcześniej.

Na porodówce będzie dramat! Kontrowersje wokół porodu surogatki Kim Kardashian

Na porodówce będzie dramat! Kontrowersje wokół porodu surogatki Kim Kardashian

Na porodówce będzie dramat! Kontrowersje wokół porodu surogatki Kim Kardashian

Na porodówce będzie dramat! Kontrowersje wokół porodu surogatki Kim Kardashian