/ 20.02.2014 /
Kiedy Jessie J zgoliła włosy, wielu przecierało oczy ze zdumienia. Gwiazda nie zrobiła tego dla kaprysu, ale swoim gestem postanowiła wesprzeć akcję charytatywną. Potem artystce pozostało już tylko farbowanie czupryny – wydawaliśmy ją w niebieskim, fiolecie, blondzie i czerni. Na gali Elle ponownie nas zaskoczyła.
Jessie pozowała na czerwonym dywanie w równie czerwonej sukience z prześwitami. Do tego dobrała wiązane kozaczki do połowy uda. Na głowie też coś się zmieniło – gwiazda założyła perukę.
Kreacja godna Kim Kardashian? Kobieco?