Naomi Watts została twarzą marki Ann Taylor.

Gwiazda pojawia się piękna i gładka w jesienno-zimowej kampanii.

Jest już pierwsze zdjęcie i film zza kulis sesji zdjęciowej, które sprawiły, że firma znalazła się pod obstrzałem.

Dlaczego? M.in. dlatego, że Watts to całkiem „normalna\” gwiazda o zdrowym stosunku do dojrzałości. Nie wstydzi się zmarszczek, nie niweluje ich zastrzykami z botoksu.

Tymczasem graficy nie przepuścili żadnej niedoskonałości. Naomi spogląda na nas wyglądając jak 20-latka.