/ 06.11.2013 /
Czyżby piersi Natalii Siwiec były zarezerwowane tylko dla Playboya i innych magazynów dla panów? Kiedyś gwiazdka chętnie eksponowała swoje wdzięki na salonach. Nie raz widywaliśmy ją z ogromnym dekoltem, w kreacjach z kuszącymi wycięciami, czy w seksownych mini.
Ostatnio jednak trochę się pozmieniało. Pamiętacie stylizację Natalii z preparty MTV EMA? Trudno byłoby wówczas coś w niej skrytykować. Podobnie rzecz ma się ze strojem podczas wczorajszej imprezy Lenovo? Modelka przybyła na nią w spodniach i golfie.
Wolicie bardziej „zabudowaną wersję” Natalii, czy tę bardziej odkrytą? Ciekawe, kto stoi za metamorfozą jej stylu. Stylistka, czy sama gwiazdka?
 
Dawniej: