Nawet chłopak sugeruje Khloe Kardashian, żeby schudła

Khloe Kardashian (30 l.) całe życie słyszała od swoich najbliższych, że powinna pozbyć się kilku kilogramów. Gdy miała 9 lat usłyszała, jak jej mama, Kris Jenner (59 l.), mówi do koleżanki, że jej córce przydałaby się korekta nosa i obóz odchudzający.

Przez lata Khloe była tą największą z sióstr. Bywało różnie, jedni zwalali jej wagę na inne geny (od lat media zarzucają dziewczynie, że ma innego ojca biologicznego niż Kourtney i Kim Kardashian), drudzy zarzucali jej łakomstwo.

Nie da się jednak ukryć, przez ostatnie miesiące dziewczyna ostro wzięła się za siebie. Codziennie odwiedza siłownię i… prawdopodobnie odwiedziła też chirurga plastycznego, bo gdy jej ciało traciło kilogramy, zyskiwał je pupa. W każdym razie ostatnio Kim powiedziała w rodzinnym show, że Khloe powinna zrzucić kilka kilogramów i okazuje się, że tego samego zdania jest French Montana, chłopak KoKo. „Raper” ma sugerować swojej ukochanej, by przeszła na jeszcze bardziej rygorystyczną dietę.

Przypomina nam się zapominany ostatnio przez prasę Rob, brat Kardashianek. Chłopak stracił kontrolę nad własnym ciałem i stał się… olbrzymi. Jego stanu psychicznego na pewno nie poprawiła Kris Jenner, która wyzywała go od „grubych łajz”. Efekt? Rob od wielu miesięcy nie wychodzi z domu i cierpi na depresję.
Jeszcze parę kąśliwych uwag od najbliższych i Khloe dołączy do Roba?