Dziennikarz Krytyki Politycznej a w dodatku wykładowca Uniwestyetu Wrocławskiego – Przemysław Witkowski nazwał Alfie Evansa „bezmózgiem z Anglii”. Po tej informacji w Internecie zawrzało i pojawiła się petycja do władz o wyciągnięcie konsekwencji z wypowiedzianych słów. Wcale się nie dziwimy…

Historią Alfiego Evansa żył cały świat. 2 – letni malec zmarł w nocy z soboty na niedzielę, po tym jak zgodnie z decyzją sądu w Wielkiej Brytanii został on odłączony od aparatury.

Alfie Evans nie żyje: Nasze serca są złamane


Dobrze bym się przyjrzał, kto zakłada w Polsce te wszystkie „Alfie Polish army”, „Poland, pray for Alfie” i inne kręcące g***oburze fanpejdze wokół tego biednego bezmózga z Anglii, kto kręci klipy z własnymi dziećmi, tweetuje, bo biorąc pod uwagę, którzy politycy padali od razy na klęczki i chcieli rozpoczynać międzynarodową krucjatę, która miała odbić to biedne ciałko z rąk bezlitosnej królowej Elżbiety II to chyba jest dla każdego jasne, że w Polsce cały ten ogólnonarodowy flejm ma przykryć protest opiekunów osób niepełnosprawnych i wszyscy daliście się w niego wkręcić i ja też biorąc pod uwagę, że o tym teraz piszę

– tak napisał na Fanpagu Przemysław Witkowski.

Wpis nie spotkał się z miłym odzewem. Lawina krytyki posypała się na wykładowcę. Można podpisać petycję do Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego, która ma na celu wyciągnięcie konsekwencji wobec słów jakie wypowiedział owy pan. Petycja dostępna TUTAJ.

Ojciec Alfiego Evansa dziękuje Polsce!

Dla przybliżenia profilu Przemysława Witkowskiego – jest on dziennikarzem Krytyki Politycznej i Tygodnika Przegląd, dodatkowo wykłada na Uniwersytecie Wrocławskim.