Nie patrz na Madonnę
Albo patrz. Ale tylko podczas wywiadu. I nie patrz nigdzie!
Angelina Jolie zabroniła niedawno zadawania osobistych pytań podczas promocji filmu. Potem co prawda zwaliła na prawników, ale fama poszła i afera była.
Dlaczego nikt nie mówi o Madonnie?
Swego czasu krążyły plotki na temat dziwnej zasady, jaką wprowadziła – nikt nie mógł nawiązać z nią kontaktu wzrokowego, póki ona łaskawie nie zerknęła na śmiertelnika.
Pytanie za 100 punktów: skąd dana osoba miała wiedzieć, że Madonna właśnie na nią patrzy?
To nie był problem piosenkarki, ona ma ważniejsze rzeczy na głowie.
W sobotni wieczór na koncercie Live Earth powiedziano dziennikarzom z kolei, że mają utrzymywać z nią kontakt wzrokowy podczas całego wywiadu.
Ponadto trzeba było nauczyć się wszystkich pytań na pamięć, bo zerkanie na notatki było niedozwolone. Inaczej koniec audiencji. Nie wolno było pytać o Kabałę, męża Guya Richie ani dzieci.
– Robienie z nią wywiadu jest bardzo onieśmielające i stresujące. Jest niezwykle silną osobowością, a te wszystkie reguły jeszcze pogarszają sprawę – powiedział jeden z dziennikarzy. – Myśleliśmy, że jej pracownicy żartują. Okazało się jednak, że byli śmiertelnie poważni.