Anna Maria Jopek nie czuje się spełniona – donosi Super Express. Na szczęście nie chodzi o brak współpracy ze strony męża wokalistki, Marcina Kydryńskiego, ale o chęć wystąpienia w duecie ze Stingiem.

Nadal mam miłość do Stinga. To ona jest motorem napędzającym mój rozwój muzyczny – wyznaje Jopek.

Artystka mówi, że na razie brak jej genialnego pomysłu, by prosić go o współpracę.

– Gdy będę już czuła, że mogę go poprosić o współpracę, na pewno to zrobię. Czasem jednak dobrze jest mieć tylko marzenia – skromnie stwierdza wokalistka.