Christina Hendricks do tej pory kojarzyła się nam przede wszystkim z eleganckimi kreacjami, których głównym celem było zwykle eksponowanie imponującego dekoltu.

Podczas Festiwalu Filmowego w Los Angeles aktorka zaprezentowała jednak zgoła inne oblicze.

Na czerwonym dywanie pojawiła się w zestawie, który już na pierwszy rzut oka skojarzył się nam ze strojami dawnych guwernantek.

Nie musimy chyba dodawać, że cały seksapil gwiazdy uleciał gdzieś w jednej chwili.

&nbsp