Nie ma co liczyć na to, że Britney Spears będzie tą nieskazitelną dziewczynką z okładek sprzed 10 lat.

To już kobieta z dwojgiem dzieci, po dwóch rozwodach i załamaniu nerwowym.

Nowe zdjęcia nie są co prawda tak gładkie i wymuskane, jak te niegdysiejsze, ale Brit naprawdę wygląda na nich dobrze. Szkoda, że na rozdaniu nagród Grammy (więcej tutaj) ktoś nie zadbał o nią w podobny sposób.