Rok 2014 na pewno nie był łatwy dla Kourtney Kardashian (35 l.) i Scotta Disicka. Celebrytka zaszła w trzecią ciążę, oczekiwała wsparcia i zrozumienia od swego partnera. Tymczasem lord Disick nie mógł jakoś utrzymać pionu. Mówiono, że to przez śmierć ojca popadł w nostalgię i zaczął pić jeszcze ostrzej, niż dotąd. Inni plotkowali, że Scott nie może sobie znaleźć miejsca, bo Kourtney ciągle jest zajęta dziećmi.

Jakie by nie były powody imprezowania 31-latka, pod koniec roku media obiegła wiadomość, że Kourtney miała ich na tyle dosyć, iż postanowiła odejść od ojca swych pociech.

Kolorowe magazyny krzyczały z okładek, że Kourtney zamierza sama wychować trójkę dzieci. Woli to, niż słuchać o wybrykach partnera.

Kilka dni po pojawieniu się plotki o rozstaniu paparazzi spotkali parę w pochmurnych nastrojach wychodzącą z restauracji. Siostra Kim Kardashian miała zasłonięte oczy i kaptur na głowie. Wzrok Disicka mówił krótko: odczepcie się.

Wkrótce Kardashianka urodziła syna. Od tej pory na Instagramie lorda Kourtney pojawia się częściej, niż kiedykolwiek do tej pory.

Czyżby celebryta zaczął cenić swą partnerkę bardziej niż wszelkie luksusy, na punkcie których ma obsesję?

Zdjęcie z powitania Nowego Roku napawa optymizmem.

Z każdym dniem kocham cię mocniej i mocniej – napisał obok fotki z Kourtney.

Słodko!

Happy new year doll! Love u more and more everyday @kourtneykardash

A photo posted by Lord Disick (@letthelordbewithyou) on

Noworoczna fotka Scotta Disicka mówi więcej niż tysiąc słów

Noworoczna fotka Scotta Disicka mówi więcej niż tysiąc słów