Agata Kulesza, która w najbliższą niedzielę zetrze się w rywalizacji z Natalią Lesz na parkiecie Tańca z Gwiazdami przyznaje, że jest już wykończona czteromiesięcznymi treningami.

W wywiadzie dla tygodnika Świat i Ludzie aktorka mówi:

Marzę tylko o tym, żeby nie myśleć, nigdzie nie chodzić, nie pracować. Udział w programie pochłonął wszystkie moje siły, a i tak wiele spraw musiałam odłożyć na później.

Kulesza prywatnie jest mamą Marianny. Mówi, że opanowanie i spokój dziewczynki bardzo jej pomagają. Siłę czerpie także z postawy swojego męża Marcina, który powtarza, że nie wolno żyć w ułudzie świata oglądanego zza szyb pięknego samochodu. Trzeba wyjść na ulicę i pojeździć metrem. Zobaczyć czym żyją ludzie – powtarza Kulesza i kończy z właściwym sobie dystansem: – To tylko etap. Za chwilę do domu wrócimy, w piecu napalimy… Życie wróci do normy, a taniec pozostanie miłym wspomnieniem.