Ola Szwed przyznaje, że kolor skóry stanowi powód wzmożonej ciekawości u wielu osób, ale – jak twierdzi – nie przeszkadza jej rozmowa o rodzinie i korzeniach.

Wiele osób patrząc na zdjęcia podpisane: „Ola Szwed z rodzicami\” zastanawia się, jakim cudem córka dwójki ludzi o jasnej karnacji udała się taka egzotyczna.

– Moja mama jest Polką, a biologiczny ojciec pochodzi z Nigerii. Moja mama wyszła drugi raz za mąż, za Polaka z niebieskimi oczami – wyjaśnia Ola w rozmowie z magazynem Świat i ludzie.

Dodaje też, że z biologicznym ojcem nie ma żadnego kontaktu.

– Rodzice się rozstali jak byłam malutka, ojca praktycznie nie pamiętam. Nie wiem nawet, jak wygląda. Ale to był jego wybór. Mama nigdy nie utrudniała mu kontaktów ze mną.

Gwiazda znacznie lepszy kontakt ma z przyrodnią siostrą, która również mieszka w Polsce.

– Mamy ze sobą świetny kontakt – przekonuje Ola.

Ola z mamą i ojczymem

\"Ola