Noworoczne postanowienie Oli Szwed powzięte po spotkaniu z trenerką fitness, Ewą Chodakowską, brzmiało: „Każdego dnia 45 minut ćwiczeń”.

W rozmowie z SHAPE, pod którego patronatem Szwed zaczęła dbać o formę, celebrytka przyznała, że po pierwszych treningach była przerażona swoją marną kondycją:

Nie może być tak, że ja – sprawna na pierwszy rzut oka 22-latka, po kilku minutach intensywnych ćwiczeń, czuję się kompletnie zagubiona, oblewam się potem, nie wiem, za jaki przyrząd złapać, plączą mi się nogi, kręci w głowie. Czuję się jak ostatnia łamaga – mówiła Aleksandra.

Czekając na nowe zdjęcia aktorki, na których na pewno zobaczymy efekty treningów, proponujemy Wam film zza kulis sesji dla SHAPE.

Patrząc na szczupłą figurę Oli trudno nam uwierzyć, że na początku miała spore problemy z ćwiczeniami!

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)

Ola Szwed za kulisami sesji dla SHAPE (FOTO)