Taką fryzurę powinna nosić pani, która absolutnie nie boi się efektu „Misia Koralgola\”, czyli wielkich uszu.

Ola Szwed wygląda w tym uczesaniu zdecydowanie lepiej, niż niedawno Kate Beckinsale, ale nie jest to nasze ulubione wydanie rodzimej gwiazdki.

Bywalczyni warszawskich salonów bardzo lubi dodawać sobie lat. Kiedy w końcu zobaczymy ją ubraną i uczesaną jak jej rówieśnice?

 
\"Ola

\"Ola

\"Ola