Pisaliśmy już o castingach do roli Danuty Wałęsowej w nowym filmie Andrzeja Wajdy, My, naród polski.

Fakt donosi, że spośród trzech kandydatek – Olgi Bołądź, Anity Sokołowskiej i Anny Cieślak na producentach najlepsze wrażenie zrobiła Olga Bołądź i to ona najprawdopodobniej wcieli się w postać żony Lecha Wałęsy.

I choć podobno Wałęsowa widziała w tej roli Joannę Brodzik, Bołądź jest na tyle sprawną aktorką, że powinna świetnie sobie poradzić z wyzwaniem.

Czytajcie więcej: Kliment będzie torreadorem?

\"\"