Olga Frycz kilka miesięcy temu powitała na świecie swoją córeczkę, a już zdążyła się przekonać, jak bardzo uciążliwi potrafią być internauci. Aktorka nie wytrzymała niekonstruktywnej krytyki i postanowiła coś z nią zrobić.

Frycz chwali się zdjęciem z dzieckiem: To SKRAJNA nieodpowiedzialność!

Na najnowszej fotografii widzimy, jak Olga pozuje ze swoją córeczką. Fotografia została okraszona wymownym podpisem:

chciałam podpisać to zdjęcie „DZIEWCZYNY NA SPACERZE” po prostu, ale sobie przypomniałam, że na bank będę musiała wyjaśniać w komentarzach, że NIE ! Nie noszę córeczki w ten sposób non stop, TAK ! Dzidźka na spacerach jeździ w wózku. Dziecku nie jest gorąco, trzymam dziecko stabilnie i pewnie, dziecko ma czapeczkę a dzień był piękny i spacer udany i stan powietrza w Warszawie był DOBRY 🐿.

– czytamy.

Jest komentarz mężczyzny, który „śledził” Olgę Frycz. To naprawdę zboczeniec?!

Myślcie, że Olga ma dość negatywnych komentarzy? Waszym zdaniem fani mają prawo tak ostro wypowiadać się o życiu prywatnym swoich idoli?