Olivia Munn poza tym, że – jak wiele innych gwiazd – ma swoje rozbierane, prywatne zdjęcia w sieci, znana jest jako osoba inteligentna i stroniąca od skandali.
Zobacz więcej: Olivia Munn nago – zobacz jej prywatne zdjęcia (tylko dla pełnoletnich!)
Teraz jednak trafiła do rubryk plotkarskich, bo przyznała się, że od lat cierpi na bardzo przykre schorzenie na tle nerwowym: trichotillomanię.
Co kryje się pod tą enigmatyczną nazwą?
Trichotillomania to niemożność powstrzymania się od wyrywania włosów. Przybiera różne formy, a chorzy często wyrywają nie tylko włosy na głowie, ale też brwi i… rzęsy.
I właśnie to rzęsy Olivii cierpią najbardziej.
– Nie obgryzam paznokci, ale wyrywam sobie rzęsy – przyznała aktorka w rozmowie z The New York Daily News. – To nie boli, ale jest naprawdę irytujące. Za każdym razem, gdy wychodzę z domu, muszę kupić nowy zestaw sztucznych rzęs.