/ 23.01.2008 /
Edyta Olszówka najwyraźniej wraca do siebie po niedawnych ciężkich momentach.
Widuje się ją w towarzystwie nowego mężczyzny, a ona sama przyznaje:
– Zaczynam panować nad swoją autodestrukcją – mówi w rozmowie z Faktem.
Ten powrót to równowagi to częściowa zasługa psychologa, z którym pracuje aktorka.
Pozostaje tylko pogratulować.