/ 10.05.2009 /
Jak się okazuje taniec może mieć zbawienny wpływ nie tylko na pupę i nogi, ale i całą sylwetkę. A może to zasługa genów?
Tak czy inaczej Ewa Szabatin pokazała, że stanik jest jej zupełnie niepotrzebny. Na pokazie mody Macieja Zienia wybrała się w czekoladowej sukience, która ponętnie odsłaniała sporą część jej biustu. I przy każdym ruchu jej rąk widać było zmysłowe krągłości. Jak widać uwodzić można nie tylko wycięciem z przodu i z tyłu. Podoba się Wam? |