/ 10.03.2014 /
Są gwiazdy, które uparcie twierdzą, że ich idealna sylwetka to zasługa genów, są też takie, jak na przykład Kim Kardashian i Jessica Simpson, które chętnie chwalą się w wywiadach swoimi dietami, są wreszcie takie, na których kontach na profilach społecznościowych co rusz lądują zdjęcia z siłowni. Do tych ostatnich zalicza się Jessie J.
Artystka, która co rusz eksperymentuje z fryzurami, tym razem postanowiła pochwalić się nie tym, co ma na głowie, ale swoim wytrenowanym ciałem. Trzeba przyznać, że jej płaski brzuszek robi wrażenie.
A co robi Jess po wysiłku? Chętnie relaksuje się w wannie.
Panom z pewnością serce zabiło nieco mocniej.