Zaledwie dwa lata trwało małżeństwo Jennifer Aniston (49 l.) z Justinem Theroux (46 l.). To drugi nieudany związek aktorki. Po tym, jak wiele lat temu Brad Pitt zostawił ją dla Angeliny Jolie, Aniston wciąż nie może zbudować trwałego związku.

W czym problem?

Pierwsze plotki po rozstaniu Jenni Justina mówiły, że para nie mogła się porozumieć co do miejsca zamieszkania. Podczas gdy Jennifer kocha Kalifornię i Los Angeles i tu miała swoją posiadłość, Justin jest dzieckiem Nowego Jorku. To tam czuje się najlepiej, tam ma znajomych i swoje ukochane miejsca.

Ale dom to nie wszystko. Okazuje się, że Theroux, który w ostatnich latach grzecznie pozował z Aniston na ściankach, tak naprawdę nie czuł się dobrze w świecie hollywoodzkiego blichtru. Krótko po tym, jak Aniston i jej partner pokazali się pierwszy raz oficjalnie razem, była znajoma aktora mówiła o jego przeszłości:

Bardzo dużo pił. Zwierzał się kiedyś, że zażywa mocne leki przeciwbólowe, bierze grzyby, ekstazy, kokainę, a nawet heroinę. Brał też LSD i kraka. Rozmawialiśmy kiedyś dużo… O pisaniu, kobietach i narkotykach. Middlebrook wspomina czas, gdy Justin zniknął. – Przez rok słuch o nim zaginął. Potem wrócił. Spotkaliśmy się, wtedy przyznał się, że leczył się w grupie AA. Miejmy nadzieję, że miłość uzdrowi go na dobre.

Justin nigdy do końca nie zamienił się w przykładnego męża. Owszem, zgolił brodę i zmienił nieco styl, ale wciąż ciągnęło go do szalonego życia singla. Znajomi mówią, że tak się właśnie zachowywał – jak singiel.

To były NAJGORSZE urodziny w życiu Jennifer Aniston

Nadal spotykał się z nowojorskimi znajomymi i pielęgnował dawne przyjaźnie. Nie mógł długo usiedzieć w luksusowym domu Jenn. Tymczasem Aniston przyzwyczajona do wożenia się limuzynami, nie mogła zrozumieć tęsknoty za dzikością i anarchią swego partnera.

Na początku znajomości z Justinem Aniston mówiła, że jest w nim coś mrocznego. Z biegiem lat okazało się, że Justin taki właśnie jest – mroczny i zamknięty w swoim świecie. Ceniący sobie niezależność i wolność.

Najwyraźniej Jennifer nie ma szczęścia do facetów. Wybiera mocne osobowości, które nie są w stanie długo wytrzymać w jednym miejscu. I tak rok przed 50. urodzinami Jenn znów jest sama.

Oto dlaczego Jennifer Aniston ZNÓW nie wyszło z facetem

Oto dlaczego Jennifer Aniston ZNÓW nie wyszło z facetem

Oto dlaczego Jennifer Aniston ZNÓW nie wyszło z facetem