Bo też co innego można zrobić, jeżeli wystapiło się w horrorze, było się bohaterką filmu porno, nagrało się płytę i ma się na koncie miliony dolarów. Można już tylko przefarbować włosy. To prosty sposób, żeby znowu wzbudzić sensację.

Paris Hilton nie jest już blondynką. Gwiazdeczka przefarbowała włosy. I trzeba przyznać, że nie wygląda teraz jak Media Lolita.

Ponoć nowa fryzura dziedziczki nie spodobała się jej chłopakowi, Stavrosowi Niarchosowi, bo na imprezę co prawda przyszła z nim, ale wyszła sama. I nikt go więcej nie widział.

Magazyn People twierdzi, że włosy są prawdziwe.

Rzecznik Hiltonówny zaprzecza:

– To tylko peruka noszona na potrzeby sesji zdjęciowej.

£atwo jednak zauważyć, że o ile na zdjęciach Paris nosi perukę o czarnym odcieniu, w samochodzie prezentuje się już z własną czupryną. Niestety, nawet jeśli wygląda lepiej w orzechowych włosach, zmiana ma być krótkotrwała.