Paris Hilton uważa, że naprawdę coś jeszcze znaczy w showbiznesowym światku i zamierza ubiec Kim Kardashian, która powoli bierze się za karierę piosenkarki.

Gwiazdka wydaje drugą płytę, która ma ukazać się już za kilka miesięcy.

Nie wiadomo, czy będzie to ten sam klimat, który zagościł na pierwszym krążku, ale nie liczylibyśmy na trzęsienie ziemi, bo Paris ma ograniczone możliwości wokalne.

Mówi się, że Hiltonówna jest zazdrosna o popularność swojej dawnej koleżanki, Kim. Miała powiedzieć, że ciemnowłosa celebrytka \”wypromowała się jej kosztem\”.

Zapewne coś w tym jest, ale może czas Paris po prostu się skończył?