Jak wiadomo, Paris Hilton nie ma w więzieniu dostępu do jakichkolwiek kosmetyków. Krążą jednak słuchy, że mimo wszystko wygląda ładnie, nawet lepiej niż z makijażem.

– Wygląda tak pięknie. To było takie surrealistyczne, jak film. Bez makijażu… Ona jest naturalnie piękna. Zamurowało mnie. Była tak piękna, jak z makijażem – powiedziała aktorka Julie Araskog.

Araskog odwiedziła Paris w więzieniu wspólnie z Nicky Hilton w sobotę.

Nie nazwałabym jej naturalną. Raczej „poprawianą pięknością\”. Bo jak inaczej wytłumaczyć te przemiany? (foto 1, foto 2, foto 3)