Czyżby nastąpił koniec Ice Bucket Challenge? Przez ostatnie tygodnie gwiazdy oblewały się lodowatą wodą i wpłacały fundusze na fundację pomagającą osobom z stwardnieniem zanikowym bocznym. Gwiazdy robiące IBC przeznaczyły na pomoc chorym ponad 50 milionów dolarów – o wiele więcej niż początkowo zakładali twórcy splasha.

Viralowej modzie ulegli niemal wszyscy – od Anny Winotour i Donatelli Versace po gwiazdki pokroju Justina Biebera. Do historii chyba przejdzie Charlie Sheen, który „oblał” się garnkiem pełnym dolarów.

Nominację dostali też Władimir Putin (pozostawił ją bez odzewu), Barack Obama (nie oblał się wodą, ale podarował fundacji czek) i Kim Kardashian – ta ostatnia chyba za bardzo bała się o makijaż, albo o swoje konto. Kardashianka ma parę niepopisowych numerów, które obnażyły jej skąpstwo. Za to jej mama, Kris Jenner, z dziką radością wylała kubeł zimnej wody na Kylie.

Teraz aktor, Patrick Stewart, oficjalnie zakończył IBC – wypisał czek, przysunął do siebie cooler, wyciągnął kilka kosteczek lodu, włożył je do szklaneczki i zalał whiskey.

Czas zwrócić uwagę świata na inne problemy?

Patrick Stewart oficjalnie zakończył splasha (VIDEO)

Patrick Stewart oficjalnie zakończył splasha (VIDEO)