W swoim najnowszym filmie Cosmopolis Robert Pattinson będzie miał gorącą scenę z Juliette Binoche.

Oto jak skomentował ten fakt: – To dla mnie zawsze ciężkie do zagrania. Juliette jest jedną z moich ulubionych aktorek i w ciągu pięciominutowego spotkania mamy udawać seks. Tego początkowo nie było nawet w scenariuszu, a potem reżyser powiedział po prostu: a teraz uprawiajcie seks. To było kłopotliwe.

Drugą tak intymną scenę w tym filmie zagrał z Patricią McKenzie. Mówi, że partnerka filmowa nie znosiła go i nie omieszkała tego okazywać, kiedy nagrywali momenty. – Właściwie nie zamieniliśmy ze sobą ani słowa, poza tym, że zapytałem, skąd jest. Wtedy zmierzyła mnie od stóp do głów – wspomina.

 
\"Pattinson:

\"Pattinson:

\"Pattinson:

\"Pattinson:

\"Pattinson:
FOTO: © Fame/Flynet