Kilka dni temu na świat przyszła druga córka Pawła Golca i jego żony Kasi. Szczęśliwy tata był przy narodzinach małej Ani, która ważyła 3616 gramów i mierzyła 58 centymetrów.

W rozmowie z Super Expressem muzyk nie krył wzruszenia:

– Jestem najszczęśliwszym tatą pod słońcem, czuję się świetnie i chyba nikt i nic nie potrafi opisać mojej radości. Byłem przy porodzie. Nie darowałbym sobie, gdyby mnie zabrakło w tak ważnym momencie dla nas wszystkich. Byłem przy narodzinach Majeczki (10-letnia córka – przy. red.), teraz też nie mogło mnie zabraknąć. Dla mnie narodziny dziecka to ogromny cud. Cieszę się, że mała jest zdrowiutka.

Dumny muzyk grupy Golec uOrkiestra jest zachwycony małą istotką, nawet tym, że w nocy nie daje spać:

– Ma głos jak kanarek. Już dziś w nocy pięknie śpiewała. Słychać było, że niebawem dołączy do nas na scenie – żartuje tata.

Kozaczek gratuluje szczęśliwej rodzince!

Paweł Golec ma drugą córeczkę

Paweł Golec ma drugą córeczkę