Sean „Diddy\” Combs znany jest ze swojego zamiłowania do dobrej zabawy. Na jego imprezach wszystko musi być z \”górnej półki\”.

Czy 3 miliony dolarów wydane na przyjęcie urodzinowe to lekka przesada? Może, ale nie dla rapera. 500 gości bawiących się w hotelu Plaza na 40. urodzinach Diddy’ego miało wszystkiego pod dostatkiem.

Jubilat kazał stworzyć prawdziwy Eden. Wszystko udekorowane było orchideami. Kontrastem do nich był czarny parkiet i czarne ogromne żyrandole.

Podczas takiego wydarzenia nie zabrakło Jay-Z, Bono, Cassie, Kim Kardashian, Denzela Washingtona, a także filmowego wampira EmmettaKellana Lutz.