Od dawna wiadomo, że piękne samochody najlepiej promują piękne kobiety.

Czy to dlatego wybrano Katy Perry, by zaśpiewała na premierze nowego modelu Volkswagena?

Najprawdopodobniej, bo Perry jest teraz na topie. A ze swojego zadania wywiązała się po mistrzowsku, wystawiając swoje kształty na widok w kusej, maksymalnie opiętej mini z miętowego lateksu.

Sukienka przylegała do ciała jak druga skóra, dokładnie prezentując niemal każdy milimetr. Stąd już niedaleko do całkowitej nagości…