Ten wpis Filipa Chajzera na FB wywołał ogromne zamieszanie:

Straciłem syna– napisał dziennikarz.

Jak się później okazało, chłopiec zginął w wypadku samochodowym. Podróżował z dziadkiem. Samochód, z niewiadomych przyczyn, uderzył w naczepę stojącego na poboczu tira.

Filip przez długi czas milczał. wreszcie zdecydował się na kolejną notkę na swoim profilu:

Wylądowałem dzisiaj wieczorem na księżycu… bo tak w moim stanie można nazwać zwykłe wyjście na rower. Taki mały krok w stosie codziennych upadków i katastrof… to był mój pierwszy mały/wielki cel. Po księżycu czas na planety. Dziękuję za wszystkie dobre słowa, myśli, modlitwy. Jest ich tak dużo i są tak wyjątkowe jak piękna i wyjątkowa jest ta noc. Ps. Pomyłka – dziękujemy!!!

Życzymy wszystkiego dobrego.

Wylądowałem dzisiaj wieczorem na księżycu… bo tak w moim stanie można nazwać zwykłe wyjście na rower. Taki mały krok w…

Posted by Filip Chajzer on 4 sierpnia 2015

Pierwszy wpis Chajzera po śmierci syna (FB)

Pierwszy wpis Chajzera po śmierci syna (FB)

Pierwszy wpis Chajzera po śmierci syna (FB)