Po wpadce z okresem pokazuje biust i pisze o rozstępach (Instagram)
Madison Beer nie taka idealna?
Madison Beer (17 l.) stała się kilka dni temu bohaterką szumu na portalach społecznościowych. Piosenkarka, która zimowe wakacje spędza na Florydzie, tłumaczyła się z białego bikini ze śladami krwi na majtkach.
Czytaj: Madison Beer w białym bikini przemókł tampon i jest burza (FOTO)
Bądźmy precyzyjni – nie tłumaczyła się, ale wyjaśniała, że jest człowiekiem. Miała miesiączkę, tampon przesiąknął i świat zobaczył zabrudzony dół kostiumu gwiazdki.
Nic strasznego, ale wokół Madison narobiło się sporo szumu. Złośliwi sugerowali, że Beer zrobiła… wyciek kontrolowany. Wszystko po to, by o niej pisano.
Zostawmy jednak okres piosenkarki. Teraz na tapecie jest inny temat.
Madison wrzuciła na swój Instagram zdjęcie biustu i dekoltu. Choć nie ma jeszcze 18 lat, odważnie prezentuje swoje kształty. Biustu mogłaby jej pozazdrościć Kylie Jenner.
Rozstępy są sexy – pisze tymczasem Beer. – Bez względu na to, czy masz ich dużo, czy nie masz ich wcale, czy może masz ich kilka. Kochaj siebie – napisała piosenkarka.
Zobacz: GWIAZDY TEŻ ZMAGAJĄ SIĘ Z ROZSTĘPAMI! (FOTO)
Fani nie bardzo rozumieją:
Nie widzę u ciebie żadnych rozstępów – piszą.
Gdzie ty masz rozstępy, dziewczyno? – pytają.
Piszesz to po to, by zwrócić na siebie uwagę? – dopytują inni.
My też nie dopatrzyliśmy się żadnych rozstępów na biuście Madison. Ale może to zdjęcia są niewyraźne…
W każdym razie jesteśmy przekonani, że Madison z miłością własną nie ma żadnego problemu.