Podobno do wyjść na salony przygotowuje się tylko godzinę!
Ale efekt jest "WOW".
Ma figurę modelki. Nie ma dużego biustu, a panowie zawsze zachwycają się jej dekoltem. Co więcej, gdy inne gwiazdy cały dzień przygotowują się do wielkich wyjść, ona twierdzi, że by zrobić się na bóstwo potrzebuje zaledwie godzinki. O kim mowa?
Nie spędzam całego dnia, chodząc od fryzjera do makijażysty i nie przygotowuję się cały dzień do wielkiego wydarzenia. Po prostu przeważnie jestem cały dzień w pracy i około godziny 18 wracam do domu. Make-up zajmuje około 40–45 minut, później przez 15–20 minut poprawiam włosy, coś tam podkręcę lokówką i potem już zakładam albo garnitur, albo sukienkę – w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle zapewniała Kasia Sowińska.
Czy właśnie tyle potrzebowała gwiazdka, by przygotować się do wczorajszego pokazu Bizuu? To, co możemy powiedzieć, to że prezentowała się imponująco.
Zgodzicie się z nami?