PÓŁ MILIONA za wpis o aborcji – Jacek Piekara przegrał proces z Dorotą Wellman
Tymczasem pisarz twierdzi, że... nie brał udziału w procesie, a o wyroku dowiedział się od komornika.
Jakiś czas temu pisarz Jacek Piekara skomentował na Twitterze zaangażowanie Doroty Wellman w czarny protest.
Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie… Do zapłodnienia potrzebny jest seks… Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja – napisał Piekara.
Popularny pisarz obraził Dorotę Wellman: Jej nie grozi aborcja!
Dorota Wellman poczuła się obrażona i skierowała sprawę do sądu. W pozwie domagała się przeprosin i odszkodowania wpłaconego na konto jednej z fundacji charytatywnych (ponad 470 tys. złotych). Teraz pisarz dowiedział się o wyroku. Sąd przyznał rację dziennikarce – zgodnie z wyrokiem pisarz ma zapłacić prawie pół miliona złotych odszkodowania.
Tymczasem Piekara twierdzi, że nie wiedział o toczącym się procesie, ponieważ pisma sądowe docierały na adres, pod którym on nie mieszka. Wyrok wydano więc zaocznie. Teraz jest już prawomocny.
Pisarz twierdzi, że o decyzji sądu dowiedział się… od komornika. Do jutra Piekara ma złożyć zażalenie na postanowienie sądu.
Dorota Wellman: Złapałam go za jaja i ściskałam tak długo, aż…
W rozmowie z TVP Info Piekara powiedział:
– Sąd nie uwzględnia żadnego mojego wniosku, przedstawiając kuriozalne uzasadnienie, a ja jedyne, czego chcę, to prawa do procesu! Sąd mi tego odmawia.
Na Twitterze Piekara pisze:
Jedno zażalenie zostało odrzucone (sic!), dzisiaj idzie kolejne. Jeśli odrzucą również to, to zostaje być może skarga nadzwyczajna, a potem Strasburg. Który jak to zobaczy, to wpadnie pod stół ze śmiechu…😉
⚠Proces Wellman – Piekara⚠
🔴W załączniku twit za który zgodnie z żądaniem Doroty Wellman i wyrokiem "rozgrzanych" sędziów Sądu Okr. w W-wie mam zapłacić prawie PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH…🔴
O procesie mnie nie zawiadomiono, nie wiedziałem o nim i nie brałem udziału…
Nieźle,co? pic.twitter.com/0xwuCPnV9X— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 18 stycznia 2018