Polacy ranni podczas wybuchu paniki w Turynie

W sobotę wieczorem doszło do tragicznego w skutkach wybuchu paniki w Turynie. W pewnym momencie zgromadzeni na Piazza San Carlo kibice, którzy śledzili finałowy mecz Ligi Mistrzów, usłyszeli odgłos przypominający wybuch. Hałas został spowodowany konstrukcją, która przewróciła pod wpływem przeciążenia. Huk upadającej konstrukcji został odebrany jako wybuch i wywołał panikę wśród zgromadzonych na placu.

Zobacz: W Londynie znów ZABICI i ranni! W sobotę doszło do zamachów (ZDJĘCIA)

Ludzie zaczęli uciekać z placu przewracając się tratując jedni drugich.

Wielu rannych pozostało na placu. Osoby poszkodowane były przez cały czas przewożone do szpitali. Z powodu ogromnej ilości pacjentów – rannych zostało ponad 1200 osób, w turyńskich szpitalach wprowadzono stan kryzysowy.

W niedzielę polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało, że w wyniku obrażeń poniesionych podczas wybuchu paniki w Turynie ucierpiało co najmniej dwóch Polaków. Jedna osoba już opuściła szpital, drugiej pomocy udziela konsul będący w kontakcie z rodziną Polaka w kraju.